poniedziałek, 29 czerwca 2015 r., godz. 06:34  |  

Jeszcze tylko przez kilka dni przyjmowane są zgłoszenia do konkursu "Europa to my", który organizowany jest przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, Radio Zet oraz Program Pierwszy Telewizji Polskiej.

Aby wziąć udział w konkursie wystarczy rozejrzeć się po swojej najbliższej okolicy i wybrać projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich, jakie otrzymaliśmy na lata 2007-2013. Następnie zrobić mu kilka zdjęć (można również uzupełnić je o zdjęcie pokazujące, jak miejsce wyglądało zanim zrealizowano projekt), dodać opis i wysłać przez stronę www.europatomy.eu.

Chodzi tu o projekt, który zmienił nasze życie, okolicę lub miejscowość. Szukamy więc miejsc, które zmieniły się dzięki unijnym dotacjom.

Zgłoszenia zbierane są w dwóch etapach. Pierwszych 10 finalistów wybrano 22 czerwca. Drugi etap nadsyłania zgłoszeń zakończy się 3 lipca. W tym drugim etapie wybranych zostanie 10 najlepszych prac. Cała finałowa dwudziestka będzie brała udział w głosowaniu internautów od 6 do 24 lipca. Wyniki zostaną ogłoszone 27 lipca 2015 roku.

Dodatkowo w lipcu wszystkich dwudziestu finalistów czekają odwiedziny ekipy z kamerą i zaprezentowanie ich w audycjach telewizyjnych na antenie TVP1.

Na zwycięzcę konkursu czeka m.in. europejska podróż marzeń, a w miejscowości, której dotyczy zgłoszenie konkursowe, zostanie zorganizowany Ogólnopolski Dzień Funduszy Europejskich z atrakcjami i wystawcami z całej Polski, a na koniec wielki koncert z udziałem m.in Edyty Górniak, Afromental, Margaret, Moniki Kuszyńskiej, Donatana i Cleo oraz Formacjii Nieżywych Schabuff. Dodatkowo miejscowość otrzyma 5 hot-spotów z darmowym rocznym wi-fi dla mieszkańców.

Nawet jeśli nie zwyciężysz, a znajdziesz się w finałowej dwudziestce najlepszych zgłoszeń, to wygrasz laptopa, a do Twojej miejscowości w lipcu przyjedzie ekipa Telewizji Polskiej i Radia Zet i przygotuje programy na Wasz temat.

Do tej pory, a do końca przyjmowania zgłoszeń zostało kilka dni (3 lipca), z powiatu brodnickiego zgłoszono dwukrotnie Infrastrukturę Turystyczną na Zakolu Drwęcy w Brodnicy i Centrum Edukacji Ekologicznej w XVII wiecznym spichlerzu w Brodnicy.

To niewiele, bowiem dzięki unijnym dotacjom zmieniło się wiele miejsc w całym powiecie brodnickim. Widać, że nie przywiązujemy wagi do promocji swojego regionu, co jest ogromnym błędem. Wszak mieszkamy w niezwykle pięknym regionie w Polsce, a robimy tak mało, by inni to zauważyli. A przecież idą za tym pieniądze, które wiele osób może zarobić.