WiadomośćWywiad z wójtem gminy Brzozie
(Kategoria: Powiat Brodnicki · Brodnica - WIADOMOŚCI, INFORMACJE)
Dodane przez admin
środa, 13 stycznia 2021 r., godz. 14:11
Minęły 2 lata od wyborów samorządowych. Wiele się od tego czasu zmieniło w gminie Brzozie. Z czego jest Pani jako wójt najbardziej dumna?
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Najbardziej cieszy mnie fakt, ciągłego rozwoju gminy Brzozie. Co może być piękniejszego dla wójta każdej gminy, niż poprawa jakości życia mieszkańców. Wyznaczamy różne kierunki rozwoju, aby każdy mógł dostrzec poprawę. Powstały żłobki, ale także klub seniora dla starszych mieszkańców. Poprawiła się infrastruktura drogowa, ale także inwestowaliśmy w rozwój bazy rekreacyjno-sportowej. Każdy z mieszkańców ma inne potrzeby, moim zadaniem jest realizowanie tych potrzeb. Dlatego staram się pozyskiwać jak najwięcej środków zewnętrznych, cały czas pracujemy nad nowymi projektami. Myślę, że gmina Brzozie jeszcze nie raz zaskoczy.
Rok 2020 był rokiem szczególnie trudnym, ze względu na pandemię coronawirusa. Jednak okazało się, że w trudnych chwilach chcemy sobie pomagać. Mam tu na myśli szeroko zakrojoną akcję szycia bezpłatnych maseczek dla mieszkańców i dowożenie ich do domu seniorom 60+, którzy dostali prawie 1000 maseczek. Mieszkańcy równie czynnie się włączyli w akcję pomocy dla p. Czaplińskich z Małego Głęboczka, po tragicznym pożarze. Czy jest Pani dumna z tego, że gdy trzeba pomóc, to mieszkańcy nie są obojętni?
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Tak, to prawda potrafimy się jednoczyć w trudnych chwilach. To mnie bardzo cieszy. Gdy rzuciłam hasło szycia maseczek, w akcję włączyło się wielu mieszkańców. Pomagali i młodsi i starsi, strażacy, koła gospodyń wiejskich, inne stowarzyszenia, a nawet wolontariusze spoza gminy. Tak również było w przypadku organizowania pomocy dla Państwa Czaplińskich, w akcję włączyło się wiele osób. Każdy pomagał jak mógł. Cel był wspólny. To piękna sprawa.
Oprócz maseczek, zostało też przygotowane specjalne pomieszczenie dla osób, które chcą odbywać kwarantannę poza miejscem zamieszkania. Ile osób skorzystało z tego miejsca do chwili obecnej?
Na początku pandemii sytuacja była bardzo trudna, nikt z nas nie wiedział co czeka na nas dalej. Podjęliśmy się organizacji miejsca przeznaczonego do kwarantanny. Byliśmy przygotowani. Wiedziałam, że gdy zabraknie miejsc wyznaczonych przez wojewodę, a przygotowanych przez starostę, będziemy musieli sobie radzić. Nie chciałam zostawić naszych mieszkańców bez pomocy. Okazało się, na szczęście, że przybywanie na kwarantannie osób porozkładało się w czasie, wiec nasze miejsca cały czas były jako rezerwa. Sytuacja na bieżąco jest monitorowana, a nasze miejsca czekają w gotowości. Nasz sztab zarządzania kryzysowego jest gotowy. Wystarczy jeden sygnał i natychmiastowo uruchamiany pomoc.
Od marca działa w gminie pierwszy w powiecie brodnickim żłobek samorządowy w Brzoziu i jego filia w Jajkowie. Pod koniec kwietnia powstały też nowoczesne place zabaw przy żłobkach. Kto wpadł na pomysł utworzenia żłobka i czy miejsca w żłobkach są w pełni wykorzystane?
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Żłobek w gminie Brzozie to jeden z moich postulatów, prezentowanych w czasie kampanii wyborczej. Słowa dotrzymałam, mamy żłobek w Brzoziu z filią w Jajkowie, w dodatku jest to jedyny samorządowy żłobek w powiecie brodnickim. Cieszy mnie, że Gmina Brzozie jest pionierem. Żłobki są pełni wykorzystane, nie ma wolnych miejsc. Sporo podań zostało odrzuconych, dodam, że były to podania spoza gminy Brzozie, głównie z gminy Zbiczno, ale także Brodnicy, czy nawet Kurzętnika. Nasze żłobki cały czas się rozwijają, od września nasz żłobek jest dwujęzyczny. Uważam, że pomysł stworzenia żłobka był strzałem w dziesiątkę. Z całą pewnością znacznie ułatwia życie rodzicom, którzy mają możliwość powrotu na rynek pracy.
W gminie Brzozie powstał w tym roku Klub Seniora. Zaczął on prężnie działać, jednak pandemia pokrzyżowała plany dalszego rozwoju. Na jakie atrakcje będą mogli liczyć seniorzy po wznowieniu działalności?
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Myślę, że naszych seniorów czeka moc atrakcji. W najbliższym czasie uruchamiamy nabór członków. Udało się nam pozyskać kolejne dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko - Pomorskiego - łącznie przeszło 600 000 zł. Dzięki tym środkom mamy finansowanie utrzymania klubu na kolejne dwa lata. Przewidzieliśmy różne zajęcia - rehabilitacyjne, muzyczne, warsztaty rękodzieła, czy komputerowe. Zakupimy kolejne komputery, sprzęt sportowy, a nawet mobilną saunę. Będziemy jedynym samorządem w regionie, a może nawet w Polsce z takimi atrakcjami. Stworzymy dodatkowo dwie sale – salę wystawową oraz salę sportowo-rehabilitacyjną z mini siłownią. Myślę, że nasi seniorzy ucieszą się także z wielu wyjazdów - do kina, teatru, czy na kilkudniowe wycieczki krajoznawcze.
W związku z wprowadzeniem e-zajęć w szkołach, okazało się, że wiele osób nie dysponuje sprzętem niezbędnym do korzystania z nauki zdalnej. Tu Gmina Brzozie bardzo szybko pospieszyła z pomocą.
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Rolą wójta jest szybkie reagowanie w tego typu sytuacjach. Zainteresowanie było bardzo duże. Nie każdy członek rodziny dysponuje przecież własnym komputerem, zwłaszcza, że spora cześć rodziców także musiała pracować zdalnie. Pomogliśmy na tyle, ile mogliśmy.
Wprowadziła Pani pilotażowy program „Gmina Brzozie łapie deszcz”, którego celem jest zatrzymanie wody deszczowej. Dotacja w wysokości 2 tys. zł przyznana została mieszkańcom na budowę systemów deszczowych do zatrzymywania i wykorzystywania opadów. To spora kwota, w powiecie takiego programu do tej pory nikt nie powielił, a tylko Jabłonowo Pomorskie zdecydowało się wesprzeć mieszkańców kwotą... 300 zł. Program w gminie Brzozie ma być kontynuowany również w następnych latach. Czy dużo osób z niego skorzystało w tym roku i ilu było zainteresowanych?
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Wprowadzając ten program, nie wiedziałam jakie będzie zainteresowanie mieszkańców. Okazało się, że program okazał się wielkim sukcesem. Zainteresowanie było ogromne. Udało się zrealizować 25 inwestycji. W wyborze wniosków - decydowała kolejność zgłoszeń - nie wszystkie wnioski zostały zrealizowane. W tym roku planujemy także uruchomić nabór. Skoro coś okazało się dobre, nie można z tego rezygnować. Myślę, że nasz program pociągnie inne samorządy do tego typu działań. Po naszym ogłoszeniu, wiele samorządów kontaktowało się z nami pytając o szczegóły. Prawdopodobnie w swoich gminach także uruchomią taki program dotacyjny.
Niezmiennie w każdej gminie problemem są drogi i ich stan. W gminie Brzozie przez prawie 15 lat nie powstała żadna droga. Dzięki dofinansowaniom z programu Funduszu Dróg Samorządowych Gmina otrzymała 475 325, 00 zł na przebudowę prawie kilometra drogi gminnej Brzozie – granica gminy Brzozie Lubawskie wraz z przebudową skrzyżowania z droga powiatową. Z tego samego programu pozyskano 322 673,00 zł na przebudowę 515 m drogi Brzozie - Zembrze. Udało się też pozyskać ponad 50 tys. zł na modernizację 0,84 km drogi dojazdowej do gruntów rolnych Samin - Zembrze. Tym, którzy tego nie doceniają, proszę wytłumaczyć jakie kwoty wchodzą w grę przy budowie dróg.
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Gdyby co roku powstawał kilometr drogi asfaltowej, to przez te 15 lat byłoby ich już 15. Trudno nadrobić zaległości po poprzednikach. Uważam, że właśnie pod kątem rozwoju infrastruktury gmina Brzozie znacznie się w tym zakresie rozwija. Powstały pierwsze drogi asfaltowe, chodniki. Złożyliśmy kolejne wnioski o dofinansowanie. Pracujemy cały czas, żeby i w tej materii zrobić wszystko, co tylko możliwe. Mieszkańcy nie mają świadomości, jak długo trwa procedura przygotowania inwestycji - projekt, następnie nabór wniosków, ogłoszenie wyników - to od roku do nawet trzech, przy konieczności zdobycia uzgodnień środowiskowych. Koszt wybudowania 1 kilometra drogi to około 1 mln zł. Jeżeli ktoś chociaż trochę orientuje się w finansach samorządowych, doceni te 1,5 kilometra które powstało niedawno. Co do krytyki - piastując stanowisko wójta trzeba się po prostu do tego przyzwyczaić. Czasem się śmieję, że nawet gdybyśmy zbudowali złote ulice, niektórzy i tak podjęliby się krytyki. Na co dzień spotykam się z różnymi atakami politycznymi, gdy proszę wprost osobę krytykującą, żeby zaproponowała coś - spotykam się z milczeniem, a często z brakiem wiedzy w materii samorządowej.
Wspiera Pani finansowo młodych, utalentowanych mieszkańców gminy, cenną inicjatywą jest też coroczny plebiscyt Talent Gminy Brzozie, który wyłania zwycięzców w 4 kategoriach. Czy nie obawia się Pani, że coroczne nominacje się wyczerpią?
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Wśród mieszkańców gminy Brzozie jest wiele talentów. Jestem spokojna. Ubolewam tylko nad tym, że w tym roku Gala Talentów odbyła się w zupełni innej formie, bez udziału publiczności. Mam nadzieję, że rok 2021 będzie nam sprzyjać i uda się zrealizować Galę w pierwotnej formie.
Zadbała też Pani o doposażenie boiska w Wielkim Głęboczku (25 052,63 zł), boisko wraz z infrastrukturą towarzyszącą w Wielki Leźnie (170 000,00 zł), dostosowanie boiska w Jajkowie (212 052,63 zł). Czy w planach są inne tego typu inwestycje?
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Mamy bardzo dużo planów. Obecnie przygotowujemy kolejne wnioski o dofinansowanie różnych inwestycji. Nie chcę zdradzać szczegółów, musimy jeszcze trochę poczekać. Czy nam się uda? Tego nie wiem. Ale mogę obiecać, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby właśnie tak się stało. Chcę dalszego rozwoju gminy! Mamy wiele pomysłów, niektóre bardzo innowacyjne. Jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli - Gmina Brzozie znów zaskoczy. Lubię projekty innowacyjne, inne niż wszystkie. Mogę tylko powiedzieć, że wiele pomysłów, wiąże się z szeroko rozumianą turystyką i rekreacją.
Są samorządowcy, którzy lubią swoje fotele i niewiele robią dla gmin, Pani z pewnością do nich nie należy. Czego możemy życzyć w nadchodzącym roku, który zapowiada się równie trudny?
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Nie kandydowałam na wójta najpiękniejszej gminy w Polsce, żeby siedzieć i po prostu być. Lubię działać, lubię gdy gmina się rozwija. Z całej działalności „bycia wójtem” najbardziej lubię ludzi – spotkania z mieszkańcami oraz właśnie inwestycje, które są związane z pozyskiwaniem środków zewnętrznych. W 2021 roku chciałabym życzyć wszystkim dużo, dużo zdrowia. Chciałabym, żebyśmy wrócili do normalności, bez koronawirusa!
Dziękuję za rozmowę.
Inwestycje w gminie Brzozie:
Źródło: Powiat Brodnicki - Brodnica > Portal mieszkańców
( http://www.powiatbrodnicki.pl/news.php?extend.12992 )
(Kategoria: Powiat Brodnicki · Brodnica - WIADOMOŚCI, INFORMACJE)
Dodane przez admin
środa, 13 stycznia 2021 r., godz. 14:11
Gmina Brzozie ciągle się rozwija i poprawia jakość życia mieszkańców. Powstały żłobki, klub dla seniorów, rozwija się baza rekreacyjno-sportowa. Uległa poprawie również infrastruktura drogowa, wprowadzono innowacyjny, pilotażowy projekt "Gmina Brzozie łapie deszcz". Pani wójt Danuta Kędziorska-Cieszyńska nie próżnuje i składa kolejne wnioski o dofinansowanie. Z czego jest dumna, czym planuje zaskoczyć - o tym w wywiadzie, którego nam udzieliła.
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Najbardziej cieszy mnie fakt, ciągłego rozwoju gminy Brzozie. Co może być piękniejszego dla wójta każdej gminy, niż poprawa jakości życia mieszkańców. Wyznaczamy różne kierunki rozwoju, aby każdy mógł dostrzec poprawę. Powstały żłobki, ale także klub seniora dla starszych mieszkańców. Poprawiła się infrastruktura drogowa, ale także inwestowaliśmy w rozwój bazy rekreacyjno-sportowej. Każdy z mieszkańców ma inne potrzeby, moim zadaniem jest realizowanie tych potrzeb. Dlatego staram się pozyskiwać jak najwięcej środków zewnętrznych, cały czas pracujemy nad nowymi projektami. Myślę, że gmina Brzozie jeszcze nie raz zaskoczy.
Rok 2020 był rokiem szczególnie trudnym, ze względu na pandemię coronawirusa. Jednak okazało się, że w trudnych chwilach chcemy sobie pomagać. Mam tu na myśli szeroko zakrojoną akcję szycia bezpłatnych maseczek dla mieszkańców i dowożenie ich do domu seniorom 60+, którzy dostali prawie 1000 maseczek. Mieszkańcy równie czynnie się włączyli w akcję pomocy dla p. Czaplińskich z Małego Głęboczka, po tragicznym pożarze. Czy jest Pani dumna z tego, że gdy trzeba pomóc, to mieszkańcy nie są obojętni?
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Tak, to prawda potrafimy się jednoczyć w trudnych chwilach. To mnie bardzo cieszy. Gdy rzuciłam hasło szycia maseczek, w akcję włączyło się wielu mieszkańców. Pomagali i młodsi i starsi, strażacy, koła gospodyń wiejskich, inne stowarzyszenia, a nawet wolontariusze spoza gminy. Tak również było w przypadku organizowania pomocy dla Państwa Czaplińskich, w akcję włączyło się wiele osób. Każdy pomagał jak mógł. Cel był wspólny. To piękna sprawa.
Oprócz maseczek, zostało też przygotowane specjalne pomieszczenie dla osób, które chcą odbywać kwarantannę poza miejscem zamieszkania. Ile osób skorzystało z tego miejsca do chwili obecnej?
Na początku pandemii sytuacja była bardzo trudna, nikt z nas nie wiedział co czeka na nas dalej. Podjęliśmy się organizacji miejsca przeznaczonego do kwarantanny. Byliśmy przygotowani. Wiedziałam, że gdy zabraknie miejsc wyznaczonych przez wojewodę, a przygotowanych przez starostę, będziemy musieli sobie radzić. Nie chciałam zostawić naszych mieszkańców bez pomocy. Okazało się, na szczęście, że przybywanie na kwarantannie osób porozkładało się w czasie, wiec nasze miejsca cały czas były jako rezerwa. Sytuacja na bieżąco jest monitorowana, a nasze miejsca czekają w gotowości. Nasz sztab zarządzania kryzysowego jest gotowy. Wystarczy jeden sygnał i natychmiastowo uruchamiany pomoc.
Od marca działa w gminie pierwszy w powiecie brodnickim żłobek samorządowy w Brzoziu i jego filia w Jajkowie. Pod koniec kwietnia powstały też nowoczesne place zabaw przy żłobkach. Kto wpadł na pomysł utworzenia żłobka i czy miejsca w żłobkach są w pełni wykorzystane?
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Żłobek w gminie Brzozie to jeden z moich postulatów, prezentowanych w czasie kampanii wyborczej. Słowa dotrzymałam, mamy żłobek w Brzoziu z filią w Jajkowie, w dodatku jest to jedyny samorządowy żłobek w powiecie brodnickim. Cieszy mnie, że Gmina Brzozie jest pionierem. Żłobki są pełni wykorzystane, nie ma wolnych miejsc. Sporo podań zostało odrzuconych, dodam, że były to podania spoza gminy Brzozie, głównie z gminy Zbiczno, ale także Brodnicy, czy nawet Kurzętnika. Nasze żłobki cały czas się rozwijają, od września nasz żłobek jest dwujęzyczny. Uważam, że pomysł stworzenia żłobka był strzałem w dziesiątkę. Z całą pewnością znacznie ułatwia życie rodzicom, którzy mają możliwość powrotu na rynek pracy.
W gminie Brzozie powstał w tym roku Klub Seniora. Zaczął on prężnie działać, jednak pandemia pokrzyżowała plany dalszego rozwoju. Na jakie atrakcje będą mogli liczyć seniorzy po wznowieniu działalności?
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Myślę, że naszych seniorów czeka moc atrakcji. W najbliższym czasie uruchamiamy nabór członków. Udało się nam pozyskać kolejne dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko - Pomorskiego - łącznie przeszło 600 000 zł. Dzięki tym środkom mamy finansowanie utrzymania klubu na kolejne dwa lata. Przewidzieliśmy różne zajęcia - rehabilitacyjne, muzyczne, warsztaty rękodzieła, czy komputerowe. Zakupimy kolejne komputery, sprzęt sportowy, a nawet mobilną saunę. Będziemy jedynym samorządem w regionie, a może nawet w Polsce z takimi atrakcjami. Stworzymy dodatkowo dwie sale – salę wystawową oraz salę sportowo-rehabilitacyjną z mini siłownią. Myślę, że nasi seniorzy ucieszą się także z wielu wyjazdów - do kina, teatru, czy na kilkudniowe wycieczki krajoznawcze.
W związku z wprowadzeniem e-zajęć w szkołach, okazało się, że wiele osób nie dysponuje sprzętem niezbędnym do korzystania z nauki zdalnej. Tu Gmina Brzozie bardzo szybko pospieszyła z pomocą.
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Rolą wójta jest szybkie reagowanie w tego typu sytuacjach. Zainteresowanie było bardzo duże. Nie każdy członek rodziny dysponuje przecież własnym komputerem, zwłaszcza, że spora cześć rodziców także musiała pracować zdalnie. Pomogliśmy na tyle, ile mogliśmy.
Wprowadziła Pani pilotażowy program „Gmina Brzozie łapie deszcz”, którego celem jest zatrzymanie wody deszczowej. Dotacja w wysokości 2 tys. zł przyznana została mieszkańcom na budowę systemów deszczowych do zatrzymywania i wykorzystywania opadów. To spora kwota, w powiecie takiego programu do tej pory nikt nie powielił, a tylko Jabłonowo Pomorskie zdecydowało się wesprzeć mieszkańców kwotą... 300 zł. Program w gminie Brzozie ma być kontynuowany również w następnych latach. Czy dużo osób z niego skorzystało w tym roku i ilu było zainteresowanych?
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Wprowadzając ten program, nie wiedziałam jakie będzie zainteresowanie mieszkańców. Okazało się, że program okazał się wielkim sukcesem. Zainteresowanie było ogromne. Udało się zrealizować 25 inwestycji. W wyborze wniosków - decydowała kolejność zgłoszeń - nie wszystkie wnioski zostały zrealizowane. W tym roku planujemy także uruchomić nabór. Skoro coś okazało się dobre, nie można z tego rezygnować. Myślę, że nasz program pociągnie inne samorządy do tego typu działań. Po naszym ogłoszeniu, wiele samorządów kontaktowało się z nami pytając o szczegóły. Prawdopodobnie w swoich gminach także uruchomią taki program dotacyjny.
Niezmiennie w każdej gminie problemem są drogi i ich stan. W gminie Brzozie przez prawie 15 lat nie powstała żadna droga. Dzięki dofinansowaniom z programu Funduszu Dróg Samorządowych Gmina otrzymała 475 325, 00 zł na przebudowę prawie kilometra drogi gminnej Brzozie – granica gminy Brzozie Lubawskie wraz z przebudową skrzyżowania z droga powiatową. Z tego samego programu pozyskano 322 673,00 zł na przebudowę 515 m drogi Brzozie - Zembrze. Udało się też pozyskać ponad 50 tys. zł na modernizację 0,84 km drogi dojazdowej do gruntów rolnych Samin - Zembrze. Tym, którzy tego nie doceniają, proszę wytłumaczyć jakie kwoty wchodzą w grę przy budowie dróg.
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Gdyby co roku powstawał kilometr drogi asfaltowej, to przez te 15 lat byłoby ich już 15. Trudno nadrobić zaległości po poprzednikach. Uważam, że właśnie pod kątem rozwoju infrastruktury gmina Brzozie znacznie się w tym zakresie rozwija. Powstały pierwsze drogi asfaltowe, chodniki. Złożyliśmy kolejne wnioski o dofinansowanie. Pracujemy cały czas, żeby i w tej materii zrobić wszystko, co tylko możliwe. Mieszkańcy nie mają świadomości, jak długo trwa procedura przygotowania inwestycji - projekt, następnie nabór wniosków, ogłoszenie wyników - to od roku do nawet trzech, przy konieczności zdobycia uzgodnień środowiskowych. Koszt wybudowania 1 kilometra drogi to około 1 mln zł. Jeżeli ktoś chociaż trochę orientuje się w finansach samorządowych, doceni te 1,5 kilometra które powstało niedawno. Co do krytyki - piastując stanowisko wójta trzeba się po prostu do tego przyzwyczaić. Czasem się śmieję, że nawet gdybyśmy zbudowali złote ulice, niektórzy i tak podjęliby się krytyki. Na co dzień spotykam się z różnymi atakami politycznymi, gdy proszę wprost osobę krytykującą, żeby zaproponowała coś - spotykam się z milczeniem, a często z brakiem wiedzy w materii samorządowej.
Wspiera Pani finansowo młodych, utalentowanych mieszkańców gminy, cenną inicjatywą jest też coroczny plebiscyt Talent Gminy Brzozie, który wyłania zwycięzców w 4 kategoriach. Czy nie obawia się Pani, że coroczne nominacje się wyczerpią?
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Wśród mieszkańców gminy Brzozie jest wiele talentów. Jestem spokojna. Ubolewam tylko nad tym, że w tym roku Gala Talentów odbyła się w zupełni innej formie, bez udziału publiczności. Mam nadzieję, że rok 2021 będzie nam sprzyjać i uda się zrealizować Galę w pierwotnej formie.
Zadbała też Pani o doposażenie boiska w Wielkim Głęboczku (25 052,63 zł), boisko wraz z infrastrukturą towarzyszącą w Wielki Leźnie (170 000,00 zł), dostosowanie boiska w Jajkowie (212 052,63 zł). Czy w planach są inne tego typu inwestycje?
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Mamy bardzo dużo planów. Obecnie przygotowujemy kolejne wnioski o dofinansowanie różnych inwestycji. Nie chcę zdradzać szczegółów, musimy jeszcze trochę poczekać. Czy nam się uda? Tego nie wiem. Ale mogę obiecać, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby właśnie tak się stało. Chcę dalszego rozwoju gminy! Mamy wiele pomysłów, niektóre bardzo innowacyjne. Jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli - Gmina Brzozie znów zaskoczy. Lubię projekty innowacyjne, inne niż wszystkie. Mogę tylko powiedzieć, że wiele pomysłów, wiąże się z szeroko rozumianą turystyką i rekreacją.
Są samorządowcy, którzy lubią swoje fotele i niewiele robią dla gmin, Pani z pewnością do nich nie należy. Czego możemy życzyć w nadchodzącym roku, który zapowiada się równie trudny?
Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie: - Nie kandydowałam na wójta najpiękniejszej gminy w Polsce, żeby siedzieć i po prostu być. Lubię działać, lubię gdy gmina się rozwija. Z całej działalności „bycia wójtem” najbardziej lubię ludzi – spotkania z mieszkańcami oraz właśnie inwestycje, które są związane z pozyskiwaniem środków zewnętrznych. W 2021 roku chciałabym życzyć wszystkim dużo, dużo zdrowia. Chciałabym, żebyśmy wrócili do normalności, bez koronawirusa!
Dziękuję za rozmowę.
Źródło: Wójt Gminy Brzozie Danuta Kędziorska-Cieszyńska
Inwestycje w gminie Brzozie: |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
reklama
Źródło: Powiat Brodnicki - Brodnica > Portal mieszkańców
( http://www.powiatbrodnicki.pl/news.php?extend.12992 )