środa, 06 grudnia 2017 r., godz. 13:50  |  

PowiatBrodnicki.pl: - Po dwóch latach rządów Prawa i Sprawiedliwości w sondażach 37% badanych uważa, że nastąpiła zmiana na gorsze, 36% że na lepsze, a 27% badanych nie ma zdania na ten temat. A co Pan sądzi na ten temat?

Poseł Sosnowski: - Dokonując oceny rządu Prawa i Sprawiedliwości pod kierownictwem pani Beaty Szydło, tu celowo używam takiego sformułowania, bo rządzi prezes Kaczyński, to oceny należy dokonać w dwóch warstwach. Warstwa gospodarczo-socjalna, tu wystawię ocenę dobrą, bo chcę być obiektywnym politykiem, a warstwę społeczno-polityczną ocenię na jedynkę z wykrzyknikiem, która i tak będzie zbyt dobrą oceną.

Zacznijmy od warstwy gospodarczo-socjalnej - tu trzeba uczciwie powiedzieć, że to co robi PiS w zakresie gospodarczym nie będzie podlegało mojej krytyce, a niektóre rzeczy mi się podobają. Mam tu na myśli skuteczność ściągalności VAT, ściganie korupcji czy przestępstw gospodarczych i bezdyskusyjne 500+. Trzeba powiedzieć, że w tym zakresie PiS wywiązało się z części zobowiązań, bo jeśli mówimy o warstwie gospodarczej, to nie jest tak do końca wszystko w porządku, o czym rządzący zapominają. Przypomnę, że poprzednia koalicja podniosła VAT do 23%, co było tak krytykowane, a minęły dwa lata rządów i VAT nie wrócił do 22%.

To prawda, że program 500+ zdecydowanie przyczynił się do zlikwidowania ubóstwa wśród dzieci. Dyskusyjną sprawa jest, czy program powinien funkcjonować w takiej formie, ale całość oceniam pozytywnie. Pragnę tu przypomnieć, że to właśnie PSL prowadził politykę prorodzinną w rządzie koalicyjnym. Na czele ministerstwa stał wtedy Władysław Kosiniak-Kamysz i to wtedy udało się uruchomić "kosiniakowe" i wydłużono urlopy macierzyńskie, które są teraz najdłuższe w Europie. Można więc powiedzieć, że to co my rozpoczęliśmy, PiS kontynuuje z powodzeniem.

Jeżeli chodzi o warstwę społeczno-polityczną to tu już jest katastrofa. Trybunał Konstytucyjny tu wszyscy widzimy że to nie jest trybunał obiektywny, a trybunał podporządkowany jednej partii rządzącej. Jednak żadna władza nie trwa wiecznie i każdy kto dopuszcza się niegodziwości w polityce, prędzej czy później poniesie tego konsekwencje. A zmiana kodeksu wyborczego? Zdaję sobie sprawę, że każda ordynacja wyborcza budzi jakieś emocje. Ale tę ordynację wyborczą my członkowie PSL nazywamy "zbójecką". Dzisiaj okręgi wyborcze w wyborach do gmin ustala Rada Gminy, a w wyborach do powiatu ustala Rada Powiatu. W tychże radach jest zawsze jakaś opozycja, więc okręgi muszą być dostosowane do obywatela. Teraz okręgi będzie wyznaczał komisarz wyborczy wskazany przez rządzących, czyli okręgi będzie wskazywał PiS i to w ostatniej chwili. A to przecież bardzo ważna sprawa, żeby poznać to wcześniej, bo każda grupa społeczna przygotowując się do wyborów szuka kandydatów, dostosowując ich do wielkości okręgów.

W przyszłości PKW będą stanowić przedstawiciele rządzących. Czy tak powinno być? Pamiętam, jak byliśmy posądzani o nepotyzm, o to, że zatrudniamy swoich. A cóż wyprawiają rządzący? Pobili wszelkie rekordy. Dzisiaj nikt, kto nie jest ze zjednoczonej prawicy nie ma szans na objęcie jakiegokolwiek stanowiska. Mamy do czynienia z totalnym nepotyzmem i jakoś to nikogo nie razi. Sprawa Misiewiczów jest powszechna i takich Misiewiczów można spotkać w różnym układzie. Tworzenie się zależności rodzinnych - to istna patologia. Zapowiadano skuteczna reformę służby zdrowia. I co się zmieniło? Nic. Zdemontowanie polskiej armii, wyrzucanie doświadczonych generałów, których przygotowywały szkoły amerykańskie. A wojska Obrony Terytorialnej? One mają obronić kraj i zastąpić zawodowych żołnierzy? A to, co się dzieje na linii prezydent - minister obrony narodowej. To najlepiej potwierdza to, o czym mówię.

PowiatBrodnicki.pl: - Ten rząd podjął bardzo dużo różnych działań, których skutków w pełni jeszcze nie widzimy. Stanęły inwestycje publiczne, a inwestycje prywatne mocno wyhamowały z powodu wysokiej niepewności gospodarczej.

Poseł Sosnowski: - Rząd PiS przez dwa lata wyrządził systemowe szkody polskiej gospodarce i zmniejszył odporność finansów publicznych na przyszłe pogorszenie koniunktury w Europie. Trzeba przyznać, że poprzedni rząd rozpoczął działalność wraz z wybuchem największego kryzysu gospodarczego na świecie. Pomimo tego kryzysu udało się tamtemu rządowi znacznie skrócić dystans do Europy. Rząd PiS zbiera owoce tamtego wysiłku.

PowiatBrodnicki.pl: - A służba zdrowia? Kampania wspierania prokreacji, w której za wzór zachowań seksualnych podaje się króliki jest moim zdaniem obraźliwa. Minister troszczy się o dzieci nienarodzone, ale pozostaje głuchy na apele dzieci po przeszczepach, dla których leki zdrożały do 700 zł.

Poseł Sosnowski: - No cóż przykładów mamy wiele, jak choćby zakupy śmigłowców dla armii - zapowiedź rok temu, że one będą w listopadzie, grudniu, styczniu, za chwilę mamy 2018 rok i helikopterów nie ma. To potwierdza, to o czym mówię. Polityka zagraniczna leży w gruzach i wszyscy to widzimy. To jest dla nas Polaków smutne, bo od naszej pozycji na arenie międzynarodowej zależy wiele, a dzisiaj wszystko wskazuje na to, że wizerunek nasz jest wręcz tragiczny.

PowiatBrodnicki.pl: - A jak ocenia Pan media w obecnej rzeczywistości?

Poseł Sosnowski: - Za przykład będę stawiał to, co się stało dwa lata temu w Brodnicy. Jeszcze policja nie rozpoczęła dochodzenia, a już telewizja publiczna podała, że w Brodnicy działacze PSL napadli na lokalną dziennikarkę. Oczywiście minęły 2 lata i wszystko się wyjaśniło. Wiadomo, że nikt nie napadł, że nikt z PSL nie ma z tym nic wspólnego, że najprawdopodobniej był to wymysł, jak samouprowadzenie. Ale jak poseł Sosnowski pisze pisma do prokuratora i ministra sprawiedliwości, to otrzymuje odpowiedź, że teraz sam musi dochodzić sprawiedliwości na drodze prywatnej. A media jakoś przeprosić nie zamierzają. To pokazuje, jak funkcjonują media publiczne. a mówiąc prościej - to nie są media publiczne, a media PiS-u, które są "tuba propagandową" i nie mają nic wspólnego z misją publiczną. Ten brodnicki przykład niech będzie przestrogą dla wszystkich, tych, którzy mają jeszcze nadzieję, że mamy do czynienia z obiektywnymi mediami. Ten przykład świadczy o tym najlepiej.

PowiatBrodnicki.pl: - Może na koniec jeszcze słowo o rolnictwie.

Poseł Sosnowski: - Niestety sytuacja w rolnictwie się nie poprawiła i tu na pewno żadnych zasług ministra rolnictwa nie ma. A co będzie po wprowadzeniu ustawy o prawie wodnym, gdy ona uzmysłowi rolnikom, w którym miejscu oni są - strach o tym myśleć. Do niewątpliwych osiągnięć ministra należy wymiana dyrektorów stadnin koni, a czym to się skończyło wszyscy wiemy.

PowiatBrodnicki.pl: - Dziękuję za rozmowę.