wtorek, 26 stycznia 2016 r., godz. 09:40  |  

Osoby prowadzące działalność gospodarczą we własnym domu płacą podatek od nieruchomości. Są jednak takie rodzaje działalności, od których wcale nie musimy płacić wyższej stawki podatku. W jakich przypadkach powinniśmy więc płacić podatek od nieruchomości w wyższej stawce, a kiedy jak od budynku mieszkalnego?

Wszystkie działalności prowadzone we własnym budynku mieszkalnym, a konkretnie w pomieszczeniu lub pomieszczeniach, które są przygotowane na potrzeby prowadzenia działalności gospodarczej, a w szczególności trwale przeznaczone na wykonywanie działalności gospodarczej, są opodatkowane podwyższoną stawką podatku od nieruchomości.

Sytuacja ulega jednak zmianie, gdy takiego pomieszczenia lub pomieszczeń w budynku mieszkalnym nie ma, a działalność prowadzona jest na powierzchni, na której zachowane zostały funkcje mieszkalne. A cóż to oznacza? Zachowane funkcje mieszkalne, to nic innego, jak brak specjalnego przystosowania pomieszczenia do działalności i prowadzenie tam normalnego życia. Jeżeli więc w pomieszczeniach, w których jemy, śpimy, odpoczywamy, prowadzimy też działalność gospodarczą, to powinniśmy zapłacić podatek od nieruchomości, jak od budynków mieszkalnych, a więc w niższej stawce.

Jak to wygląda na przykładach - stomatolog, który we własnym domu ma gabinet i przyjmuje w nim pacjentów, będzie płacił podwyższony podatek, bowiem pomieszczenie na gabinet ma trwale i specyficznie przystosowane do prowadzenia działalności. Taksówkarz, który działalność ma zarejestrowaną we własnym domu nie powinien płacić podwyższonej stawki, bowiem nawet wtedy, gdy prowadzi w domu dokumentację, to robi to w pomieszczeniach, w których zachowane są funkcje mieszkalne.

To samo dotyczy np. murarza, który w domu wystawia faktury. Dotyczy to także działalności prowadzonej przez internet, prowadzić ją bowiem można w pomieszczeniach mieszkalnych czy np. działalności polegającej na projektowaniu. Są też działalności, które opodatkować można w różny sposób. I tak krawcowa szyjąca we własnym domu i w pomieszczeniach zachowujących funkcje mieszkalne, opodatkowana będzie niższą stawką. Ale już ta sama krawcowa szyjąca w osobnym pokoju, w którym ma manekin, maszynę do szycia, wykroje i służy on jeszcze do przyjmowania klientek, powinna być opodatkowana wyższą stawką podatku od nieruchomości.

Gdy w Urzędzie Miasta lub Gminy urzędnik będzie próbował wmówić nam coś innego powołujmy się na orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego, który już 11 sierpnia 1992 roku (sygn. SA/Wr 650/92), w uzasadnieniu wyroku uznał, że przepis o wyższej stawce podatku wymaga, aby część budynku mieszkalnego była przeznaczona dla prowadzenia w niej działalności gospodarczej z wyłączeniem funkcji mieszkalnych i innych, związanych z zamieszkiwaniem w budynku.

"...Jeżeli zatem lokal mieszkalny lub jego część został zajęty na prowadzenie działalności gospodarczej, ale powierzchnie zajmowane na prowadzenie działalności gospodarczej służą jednocześnie celom mieszkalnym, to będą one korzystały ze stawki określonej w art. 5 ust. 1 pkt 2 lit. a) ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, tj. jak dla budynków mieszkalnych".

Dodatkowo warto wiedzieć, że gdy prowadzimy działalność w pomieszczeniach mieszkalnych, w których są zachowane funkcje mieszkalne, nie należy uwzględniać w kosztach działalności gospodarczej kosztów związanych z utrzymaniem budynku mieszkalnego lub jego części (np. kosztów zużycia energii, wody, centralnego ogrzewania, wywozu śmieci itp.) lub wprowadzenie tego budynku lub jego części do ewidencji środków trwałych. Koszty można odliczać, gdy działalność prowadzona jest w pomieszczeniu lub pomieszczeniach przystosowanych do jej prowadzenia.